Seriale muzą natchniuzą;)






  Kosz z inspiracjami jest bardzo głęboki i jak boksy w lumpeksach czasami nie ma dna;).
Idziesz ulicą, siedzisz na ławce i mija cię intrygująca osoba. Myślisz: "Świetnie wygląda" i analizujesz co się na to składa. Bywa, że "ukradłabyś" wszystko to co ma na sobie, no może pomijając majtki;) albo dany szczegół garderoby, który przykuł twoją uwagę.
  Brzmi znajomo?
Ha! Tak mam i ja - nie wiadomo kiedy i za przyczyną czego "zachoruję na daną rzecz".
Powyższe zdjęcia są tego dowodem.
Pisałam kiedyś, że odkąd ujrzałam Rachel McAdams w "Detektywie" "zachorowałam" na podobną fryzurę i na razie wyleczyć się nie chcę;).
Natomiast podziwiając postać w "Gypsy" graną przez Naomi Watts zwróciłam uwagę głównie na kozaki. Rzecz jasna, nie pogardziłabym żadną rzeczą, w której prezentowała się aktorka, myślę, że po prostu odpowiadają mi stylem, ale te kozaki...mmmm.
 Wiedziałam, że identycznych nie znajdę (mają dość oryginalną górę), u nas jeszcze królują kozaki za kolano, aczkolwiek obserwując relacje z fashion weeków, przeglądając różne look booki, widzę rychły powrót tych przed kolano. Wiadomo, moda kapryśną jest. A pamiętam jeszcze jak rok temu Jacyków w pewnym programie zgromił jakąś celebrytkę obutą w kozaka przed kolano, że to passe i w ogóle ble;).
  Na buty, które mam dziś na sobie, natrafiłam w sh i stwierdziłam, że spełniają kryteria tych z serialu. Widzę je bowiem w towarzystwie nie tylko wąskich jeansów, ale i długiej, zwiewnej sukienki, spódnicy w stylu Naomi.



Koszula, ciemne dżinsy, torebka (sh) i płaszcz to już moje widzimisię, tak lubię;).
Miałam straszną ochotę na dłuższy płaszcz w męskim stylu. Wymarzyłam sobie ciemno zielony albo w odcieniach bordo bądź śliwki. Idealny znalazłam dopiero na Zalando i chociaż drżałam czy trafię z rozmiarem to się udało:).

  W sieciówkach niewiele rzeczy mnie ostatnio urzekło, skusiłam się jedynie na dwa swetry w mocnych kolorach, a poza tym mam wrażenie, że to samo znajdę za mniejszą kasę w sh, zwłaszcza takie włochate swetry z poliamidu, akrylu itp.

  Poza tym jestem zauroczona nowym programem prowadzonym przez Macademian Girl "Królowe second-handów". Uczestniczki dobierają ciuchy do danego tematu tak by miały wyglądać drogo. Jak do tej pory trafiały się pasjonatki lumpeksów świetnie radząc sobie z wyzwaniem. Tamara potrafi dobrze i delikatnie doradzić do tego świetnie prowadzi program - dzięki jej uśmiechowi, wdziękowi przyjemnie się go ogląda. Po każdej emisji odcinka mam ochotę biec na szperanko do sh;)).

A Wy, co sądzicie o tym programie, widziałyście?
Jeśli nie to polecam (jest dostępny na ipla.tv), to prawdziwa gratka dla lumpeksoholiczek.

Buziam i oby do środy;)))

Edit:
Aaa, na śmierć zapomniałam, a to całkiem w temacie.
Ostatnio w sh upolowałam platformy w gwiazdki od Stelli McCartney, niestety na mnie za duże, więc zainteresowanego Kopciuszka odsyłam na All:

http://allegro.pl/show_item.php?item=7022027529


 



Komentarze