Id.
Po obejrzeniu tego filmiku szczena mi opadała, albo jak kto woli rozdziawiłam paszczę :O.
Zapragnęłam od razu nauczyć się tej innowacyjnej metody nakładania farby, wypróbować (na sobie;)! To fantastycznie, że można uzyskać takie wielowymiarowe kolory bez użycia folii. Bawić się farbą, mieszać barwy. Kto choć raz malował obraz olejny, wie jaka to frajda.
Na razie zrobiłam przegląd szkoleń Welli i wypróbowałam farbę Koleston na swojej czuprynie;). Pomieszałam dwa kolory: 6.71 brązowo - popielaty ciemny blond i 6.73 brązowo - złoty ciemny blond.
Jestem bardzo zadowolona z efektu:D.
Farb drogeryjnych już dawno nie używam, ponieważ przy skórze włosów kolor wychodził jaśniejszy. Teraz sama dobieram ilu procentowy jest utleniacz oraz mieszam barwy, by uzyskać głębszy, bardziej wielowymiarowy kolor.
Jak do tej pory najlepsze wrażenie na mnie zrobiły farby: L'Oreal Inoa i Wella Koleston. Jakość już widać w konsystencji farb, podczas mieszania. Duży plus za połysk, brak "żrącego" zapachu i jednolite pokrycie włosa (co nie jest normą - miesiąc temu skusiłam się na farbę Allwaves, wyszły mi jakieś plamy i rudy połysk).
Oczywiście nadałam nieco inną formę mej fryzurze, bo włosy odrosły "na kalafiora". Jakoś głupio mi się zrobiło; strzygąc klientki sama zarastałam jak poniemiecki czołg;).
Inspirowałam się tymi fryzurami:
Oto efekt:
W takiej fryzurze czuję już wiosnę, a Wy?;)
Ta piosenka zawsze wprawia mnie w radosny nastrój...i drgania;)
Kto by pomyślał...Enrique, syn starego Julia, serio? A jednak;)
Miłego weekendu!
:*
Mnie tam pani fryzjerka namawia, żeby zrezygnować z nieśmiertelnych tlenionych pasemek na rzecz farby bez utleniaczy. Na razie jej się nie udało, ale po obejrzeniu tego filmu, kto wie...
OdpowiedzUsuńPokazujesz tyle "twarzy" krótkich włosów, że aż trudno uwierzyć!
OdpowiedzUsuńTeż zarastam, ale obiecałam M, że trochę zapuszczę... Troszeczkę...
Niezły ten sposób farbowania, ale samemu to chyba będzie ciężko :)
OdpowiedzUsuńJa póki co na swoje włosy puszczam tylko farby w 100% roślinne, dopiero po tym jakoś odżyły :)
Twoja fryzura ładniejsza od tych ze zdjęć :)
OdpowiedzUsuńwiosnę poczułam jak tylko święta się ksończyły!
*skończyły.
Usuń@Lady - czemu by nie skorzystać z innowacyjnych metod farbowania; to tak jak by obstawać przy swojej starej komórze skoro można mieć smartfona;) A z drugiej strony skoro jesteś zadowolona z dotychczasowych efektów...
OdpowiedzUsuń@Grumpy - cóż się nie robi dla kochanego męża:)
@Joanna - mi jakoś "naturalne" farby typu henna nie podeszły - miałam wrażenie, że oblepiają włos i nierównomiernie je pokrywały (do tego małe spektrum kolorów o odcieniach nie wspominając), ale jak widać każdy znajdzie coś dla siebie:)
@schronienie - hehe...czyżbyśmy odliczały dni do wiosny?;) I dziękuję za komplement:*
Po pierwsze obawiam się, czy kolor nie będzie zbyt ciemny? Masz może doświadczenia z blondami? Bo ja na prawdę lubię bardzo jasne włosy.
UsuńPo drugie chodzi o pewne problemy ze skórą głowy (i to jest najważniejszy aspekt), ale to już nie rozmowa na komentarze na blogu ;)
W każdym razie zastanawiam się i może latem spróbuję. Kto wie.
Nie ma dużego doświadczenia z blondami - to naprawdę wyższa szkoła jazdy. Ale dobry fryzjer na pewno Ci dobrze poradzi - jeśli chodzi o Wella id. to pewnie w ich salonach będzie dobrze przeszkolony personel.
UsuńDzięki :)
Usuńciekawa metoda farbowania, ale tylo dla fachowców ;), ja jeszcze nie znalazłam złotego środka na moje włosy, nad czym bardzo ubolewam...
OdpowiedzUsuńte Twoje wariacje na temat krótkich włosów są absolutnie niesamowite! podziwiam
masz super fryzurę! :)
OdpowiedzUsuńEkstra fryzurka!!! Tak zawiadacko wyglądasz:))
OdpowiedzUsuńTakie farbowanie, to już szczyt mistrzostwa! Chciałoby się trafić pod ich pędzle!
Dzięki Twojej fryzurce i Enriqe też poczułam przez moment wiosnę:D
@ThimbleLady - pewnie, że dla fachowców; patrzyłam na ich stronę ze szkoleniami i koloryzacja Id. ma najwyższy stopień trudności. Dziękuję za komplement:)
Usuń@Stylish Blog Story - dzięki:)
@Tara - ach, te gorące rytmy - rozwieją nawet najzimniejszy wiatr;))
No hej!
OdpowiedzUsuńtaa, mnie się marzy taki właśnie fryzjer, co by nałożył 3 kolory na raz, w dodatku wymieszane, i żeby plam nie było. jeden już próbował, ale mu nie poszło, hłehłe. Jak odwiedzę w lutym moją fryzjerkę, to się zapytam czy słyszała o tej welli. Dzieki, że dzielisz się fryzjerskimi ciekawostkami :D, tego mi nigdy dość :D
Fryz masz fajny, lubię tak, zawsze chciałam, ale kłak prosty jak drut, więc za dużo stylizowania, gniecenia itp, żeby taki efekt uzyskać. Pozostaje mi oglądać Twój i się zachwycać :)
Urzeka mnie Twój odzień, ale tego z pewnością masz świadomość hehe. Komin boski, bo olbrzymi, kocham takie otulacze!
aha. ja niestety wiesny nie czuję wcale, za bardzo wieje i leje i się nic nie chce, w dodatku reumatyzm doskwiera, a czacha dymi. ech, ech.
No to buziak, z wietrznej pyrlandii!
;)
Buziak
Aniu, dziękuję za miłe słowa:)
UsuńI włosy proste jak drut mają swoje idealne fryzury;) Ta moja fryzura jest stworzona do moich lekko falowanych włosów - wywijają się jak chcą i super!
Wiesz, że włosy to temat rzeka...więc zakończę i pozdrowię :*
Abstrahujac od tematu, jest Pani swietna babka.od jakiegos czasu pochlonieta jestem lektura Wrobelka, zostalo jeszcze tylko 100 postow..:( pozdrawiam, zycze samych wspanialosci
OdpowiedzUsuńmagda z wrecznie-idealnie
Magdo, dziękuję bardzo i rumienię się wewnętrznie;))
UsuńŚwietny fryz:)
OdpowiedzUsuńAale fajnie, jeszcze jeden nowy post:D
OdpowiedzUsuńTak, tutaj mogę się bardziej przyjrzeć i się pozachwycać. Pięknie kształtujesz swoją fryzurę. Pisałaś o mieszaniu farb. Może kiedyś moją Mamę bym do Ciebie wysłała, bo tak jak ja mam pecha do cięcia to ona ma zupełnego pecha do farb. Chciałaby mieć brąz taki jak miała naturalny, a fryzjerkom jak do tej pory wychodził albo rudy albo ostatnio baaaardzo ciemny brąz. Chyba jakaś fryzjerska klątwa nad nami wisi;)